piątek, 5 kwietnia 2013

Od Xeny

- Izabell? To ty??

- Xena, Xena- wykrzyknęła Izabell
- Ale ty się zmieniłaś kochana- powiedziałam
Razem przytuliłyśmy się po tych kilku długich, i ciężkich latach.
- No ty Xeno! Też się zmieniłaś
- Jak teraz żyjesz, gdzie mieszkasz?-spytałam się przyjaciółki
- Wiesz szwendam się po lasach, łąkach. Szukam domu.
- A wiesz co?- uśmiechnęłam sie szeroko od ucha do ucha- Ja założyłam własna watahę.
- Naprawdę?- Ucieszyła sie, że aż skakała z zachwytu
- Tak czy chciałabys dołączyć?-spytałam się
- Taaaaaak :)
Tak się Izabella cieszyła, że wpadła do wody.
Poszłyśmy do watahy. Przedstawiłam jej wszystkich, pokazałam nasze tereny i jej jaskinie.
Po dłuższym czasie...
- Xeno?? Xeno?- zawołała mnie Iz
- Tak?
- Dziękuję- przytuliła mnie i poszłyśmy do swoich jaskiń



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz