Deniro jest słodki. Ostatnio dał mi fiołki i bzy a to moje ulubione kwatki. Spędzamy ze sobą coraz więcej czasu a Deniro już się mnie tak nie wstydzi.
***
-Hej Air.-zagadałam do basiora.
-Cześć.-odparł z lekką nutą wyższości.
-Ej,halo, co ci?-zapytałam.
-Jak to co? Nico.-warkną.
-Przestań Air, widzę że coś się stało.-nalegałam- Chcesz rybę?-dodałam innym tonę i rzuciłam mu łososia.
-Dzięki.-odparł.
-Wracam z polowania, pomożesz mi zaciągnąć tę łanię do jaskini?-zapytałam wskazując łapą dość już starą sarenkę.
-Jasne,już się robi pani szefowo.
Zachowanie Aira mnie lekko zdziwiło.
<Air?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz